czwartek, 1 sierpnia 2019

O psie, który wrócił do domu - W. Bruce Cameron

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu

O psie, który wrócił do domu
Autor: W. Bruce Cameron
Ilość stron: 392
Wydawnictwo: Kobiece
Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐★/10


   I jak tu się nie zakochać, kiedy na okładce widzi się taką słodką mordkę? Aż się sama prosiła, by spędzić z nią ten wieczór przy herbatce, i dać się porwać tej powieści!

   Nie da się nie zauważyć, że naszym bohaterem jest cudowna psia mordka, która jak wspomina tytuł musiała z pewnego do powodu powrócić do swojego domu. Historia rozpoczyna się dość niewinnie, gdy nasza psia bohaterka Bella, zostaje przygarnięta przez młodego mężczyznę Lucasa, który postanawia dać jej dom. Ale nie wszystko idzie po jego myśli, gdyż Bella zostaje uznana za psa rady pitbull, co oznacza tylko jedno - pożegnanie. Psy tej rasy w wielu krajach świata, nie mogą być przytrzymywane w domach, chyba że właściciele wywalczyli pisemną zgodę na możliwość zatrzymania zwierzęcia, gdy ten przechodzi przez specjalne testy, które pokazują iż pies jest niegroźny dla otoczenia. Niestety w tej historii brakuje jednego - czasu, dzięki któremu Lucas mógłby taką zgodę uzyskać. Pewnym ludziom zależy na tym, by pozbyć się Belli jak najszybciej, a by ratować psinę od uśpienia, postanawiają ją wywieźć daleko, gdzie będzie bezpieczna. Ale Bella ma tylko jeden priorytet, chcę wrócić do domu, do Lucasa.

   Kiedy ma się w swoich rękach malutką kulkę, nie ma takiej siły na świecie, która by powstrzymała tworzeniu się więzi między psem, a człowiekiem. I nic nie jest w stanie jej potem rozerwać. Jednakże nasza psina Bella nie rozumie, czemu Lucas postanawia ją oddać w ręce innych ludzi. Nie rozumie, że to dla dobra jej samej, dlatego postanawia do niego wrócić. Zaczyna się historia, w której nie da się powstrzymać łez, czytając o determinacji, silę, miłości i poświęceniu, które nam towarzyszą z tą psiną. W. Bruce Cameron jest znany z lekkiego pióra, z fabuły która za każdym razem czaruje na nowo, i pochłania nas czytelników swoją historią. Praktycznie w tej powieści cały czas coś się dzieje, przez co czyta się ją naprawdę szybko. Dialogi są zabawne, przyjemne i ciekawe, przede wszystkim jak przedstawiona jest tu więź między człowiekiem, a psem jest tu bardzo namacalna. Bardzo przyjemnie było wyobrażać sobie jak Bella, potrafiła oczarować wszystkich wokół siebie, zmieniając ich tym samym na lepsze. Zakochałam się w tym psie, i przeżywałam tą historię razem z nią, i nie mogło być inaczej, jak zasiąść zaraz po lekturze nad jej ekranizacją, która równie jak książka mnie pochłonęła.

   Chcesz poznać cudowną, kochaną i tak wspaniałą psinę? Zobaczysz! Bella cię nie zawiedzie, ona sprawi, że od razu ją pokochasz. W końcu, kto byłby w stanie oprzeć się tej cudownej małej mordce? Ja nie dałam rady i myślę, że wy też się jej nie oprzecie. 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz