niedziela, 7 kwietnia 2019

Wywiad z blogerką: Agata Wróblewska


Wywiad z blogerką: AGATA WRÓBLEWSKA z bloga PRZEZ ZAMROŻONE OKULARY 

Agatę znam już od jakiegoś czasu. Nasza znajomość rozpoczęła się zupełnie przez przypadek, już nie pamiętam dokładnie, czy to ja do niej pierwsza zagadałam, czy ona do mnie. Ale z pewnością połączyła nas Wspólna pasja do książek. By poznać ją lepiej, również postanowiłam zaglądnąć na jej bloga, i znalazłam tam przeróżne recenzje te pozytywne, jak i negatywne. Jest blogerką sumienną, i z wielką pasją oraz zaangażowaniem podchodzi do każdej swojej recenzji. Ale przeczytajcie wywiad, jaki z nią przeprowadziłam, by dowiedzieć się więcej.

  A co sama Agata, mówi o sobie:
Nazywam się Agata Wróblewska, prowadzę instagram, bloga, fanpage pod nazwą Snieznooka. Na co dzień pracuję w administracji, jako pracownik szkoły podstawowej w moim rodzinnym mieście w Bytomiu. Potrafię grać na gitarze, kiedyś dość często to robiłam, wspólnie z przyjaciółką brałyśmy instrumenty i przesiadywałyśmy w parku nie przejmując się niczym. Obecnie zajmuje się pisaniem recenzji książek, które dostaję od wydawnictw, ale także takich, które kupuję sama i mam ochotę Wam o nich opowiedzieć. Zawsze lubiłam czytać, pisałam wiersze i opowiadania do szuflady. Za jeden z wierszy otrzymałam nagrodę książkową, co bardzo miło wspominam, teraz, kiedy coś napiszę wędruje do współczesnej szuflady, czyli folderu o nazwie opowiadania. Czasami mam słabość do czekolady, chociaż staram się jej unikać i wszelkich słodyczy ze względów zdrowotnych. Zaczęłam swoją przygodę z szydełkiem, co zawsze wydawało mi się czarną magią, może jak poćwiczę uda mi się zrobić coś ładnego, co pojawi się na moich zdjęciach. Kocham zwierzęta, psy od zawsze były obecne w moim domu, wprowadzają do niego wiele radości, Jaga jest dla mnie członkiem rodziny, bez którego nie wyobrażam sobie życia.
  Od jak dawna prowadzisz bloga? I jaki impuls sprawił, że postanowiłaś rozpocząć swoją przygodę z blogowaniem?
Moja przygoda z blogowaniem rozpoczęła się, kilka lat temu, jednak nie dotyczyła ona recenzji książkowych, ale początkowo własnych przemyśleń i opowiadania, które w ten sposób prowadziłam. Bloga na temat recenzji książkowych prowadzę właściwie od maja 2018 roku, a impuls który mnie do tego skłonił to, dostanie do recenzji książki Veronicy Roth „Spętani przeznaczeniem”, o której chciałam wtedy opowiedzieć, więc rozpoczęłam pracę nad wizualną częścią bloga. Takie moje małe spętane przeznaczenie.

   Skąd wziął się pomysł na taki temat bloga, który prowadzisz?
Jak wspominałam to za sprawą książki Roth, ale także impulsu, chciałam mieć miejsce, takie swoje własne, które mogłoby przedstawiać książki, które czytam. Kiedyś, kiedy szukałam dla siebie książek, które mogłabym przeczytać, korzystałam  z portalu lubimyczytać.pl, jakichś opinii o czym jest jej fabułą i znaków, czy mi się spodoba, wiec chciałam mieć w tym swój udział.

   Zastanawiałaś się kiedyś, by zmienić tematykę bloga?
Nie, nie zastanawiałam się. Gdybym chciała pisać o czymś innym, zwyczajnie założyłabym kolejnego.

   Wiem, że posiadasz również konto na Instagramie. Kto lub co, inspiruję Cię na co dzień i w świecie Instagrama?
Na instagramie pojawiłam się dzięki mojej koleżance. Chciałam od niej pożyczyć książki, więc powiedziała, żebym tam się zalogowała i zobaczyła jej zdjęcia, coś sobie wybrała. Dostałam także szybki instruktaż, co, gdzie i jak. Jest wiele świetnych blogerek, które dzięki temu poznałam i zaobserwowałam, jak: @opowiem_ci @tina_booklover @kasia_recenzuje @bookliszek @kreatywa @bookmartha_ @noodla_books @bjcczyta wspaniałych dziewczyn jest bardzo wiele, każda robi coś niepowtarzalnego na swój sposób. Nie sposób je tu wszystkie wymienić. 
  Zdarzają się dni, kiedy brak Ci weny lub chęci na pisanie, na Blogu/Instagramie? Jak sobie z tym radzisz?
Oczywiście, czasem zmęczenie daje mi popalić, czasem pisanie recenzji kompletnie nie idzie, dlatego to zostawiam, zajmuje się czymś innym, idę na spacer, porobię coś w domu, pobawię się z psem, a kiedy siadam do tego ponownie staram się to przepracować. Kończę to, co zaczęłam,  mam świeże spojrzenie na temat.

   Zmieniłabyś w najbliższej przyszłości, coś w swoim Blogu lub Instagramie?
Z pomysłami to jest tak, że nagle bombardują moją głowę, dlatego na chwilę obecną nie wiem, co zrobię. Może częściej zamieszczę zdjęcia z cytatem z książki, albo więcej zapowiedzi, kto wie? Wszystko jest jednak zależne od czasu, co jest największym minusem.

   Jak radzisz sobie z negatywną krytyką?
Ludzie są różni, każdy ma prawo do swojego punktu widzenia, każdy ma swój gust, zdaje sobie sprawę, że coś, co mi się podoba, niekoniecznie sprawi, że ktoś inny będzie odbierał to w ten sam sposób. Szanuję to, dlatego staram się nawet jeśli mówię o czymś, co mi się nie podobało w książce, odpowiednio to przedstawić. Nie w obraźliwy sposób, bardziej neutralny z zaznaczeniem, że to moja opinia, że komuś może się to podobać to mnie to cieszy. Nie uważam, że należy ludzi oceniać z perspektywy tego, co czytają, każdy ma prawo sięgnąć po to, czego chce i co lubi. Ważne, że się tym cieszy, nawet jeśli dostaje jakąś informację, że komuś się książka niezbyt podobała, albo woli inną tematykę, to jest mi miło, że dostaję odzew i mogę o tym porozmawiać. 

  Ostatnie pytanie: Co byś radziła początkującym Blogerom i Blogerką?
Istotną rzeczą jest to, żeby się zbyt łatwo nie zniechęcać, początki nigdy nie są łatwe, dlatego należy się cieszyć z każdego sukcesu. Pamiętajcie o tym, że to nie wyścig, każdy rozwija się we własnym tempie, lubi różne rzeczy, inaczej odbiera świat. Im więcej czasu poświecicie recenzji, tym będzie ona bardziej dopracowana, a wy z siebie bardziej zadowoleni. Wypracujcie swój styl pracy, taki, jaki Wam odpowiada, nie istotne jest, czy dodacie jedno, dwa lub trzy zdjęcia, cztery cytaty, czy w ogóle, to ma Wam sprawiać przyjemność. Kiedy czujecie się spełnieni w pewien sposób inni też to zobaczą, nie bójcie się pisać o pomoc, czy poradę innych blogerów, z tego mogą narodzić się fajne znajomości.
 Dziękuję Agacie, za fantastyczny wywiad! I mam ogromną nadzieje, że jej pasja i zamiłowanie do książek, również Wam się udzieli. Jak na przykładzie Agatki, gdy w życiu czegoś naprawdę pragniemy - Możemy dokonać czegoś niezwykłego.

Imię/Przydomek Blogowy: Agata Wróblewska/Śnieżnooka
Ulubiona książka/muzyka: Muzyka, którą słucham jest bardzo zróżnicowana, lepiej przemawia do mnie, jednak gitarowe i cięższe brzmienie, jak Linkin Park, czy Korn, ale często słucham też Imagine Dragons, Fall out boy. Robię sobie składanki różnych kawałków i tylko do nich dorzucam, coś, co ostatnio zwróciło moją uwagę. Takim kawałkiem jest „Cross off” Marka Mortona i nie żyjącego już Chestera Benningtona, potrafię go słuchać non stop jadąc do pracy. / Ulubiona książka? To trudne pytanie, bo mam wiele powieści, które bardzo lubię, jak na przykład cykl Dworów Sary J. Maas, czy jej debiutancki „Szklany tron”. Lubię też polskich autorów, jak Melisse Darwood jej cyklem o Guardianach i Tentatorach, czyli „Lariste” i „Guerrę”, Karinę Hiddenstorm „Władczyni Mroku”, w maju doczekamy się jej reedycji i nie mogę się na nią doczekać. Czytam bardzo dużo i to są różne gatunki literackie, fantastyka, obyczajówki, romanse, erotyki, myślę, że sama po sobie wiesz, że jak masz podać jedną ulubioną książkę to w głowie pojawia ci się taka myśl: od czego zacząć? Nie da się wymienić tylko jednej.
Wakacje marzeń: Nie ważne jest miejsce, do szczęścia wystarczy mi wypoczynek, świeże powietrze, fajna pogoda i dobra książka z dala od codzienności, pracy i obowiązków. Obecnie jestem na etapie, kiedy mocno tego potrzebuję, przesilenie wiosenne chyba niezbyt dobrze na mnie wpływa.
Kawa, czy herbata? Herbata
Umiejętności, które chciałabyś rozwinąć, to...  zawsze ceniłam ludzi, którzy potrafią rysować i są bardzo twórczy,  ostatnio  próbuję swoich sił przy szydełkowaniu, może uda mi się coś zrobić ładnego?
Imię/ciekawostka o pupilu/ach: Jaga / buldog francuski, którego rozpieszczamy, kiedy tylko możemy. Uwielbia wskakiwać na krzesła i na nich siedzieć, z okna obserwować świat i być pieszczona za uszkami. Daje nam dużo radości, 20 kwietnia będzie miała dwa latka.
Za co się najbardziej lubisz/nienawidzisz? To trudne pytanie, lubię pomagać, kiedy mogę to zrobić to się nie waham, doradzam. Czasem zbyt szybko się zniechęcam, jednak ostatnio przychodzi to znacznie rzadziej,  staram się tą energię wykorzystywać do innych celów.
Pracuję nad sobą i tą wrażliwością, empatią, aby nie zapominać, gdzieś o sobie w tym wszystkim.
Opisz siebie w 5 słowach: estetka, uporządkowana, czasem uparta, gaduła, kreatywna.
..............................................

Agatę znajdziecie tutaj:

10 komentarzy:

  1. 😍😍 Kochana Agatka 😘 pozdrawiam i dziękuję że o mnie wspominałaś ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co :) fajnie, że znalazłaś chwilkę, aby przeczytać :)

      Usuń
  2. Świetny wywiad😍😍❤ Gratuluję😘😘😘

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Ty Pszczółko jak zawsze cudownie😘😘😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana! Cieeszę się, żę ci się podobał

      Usuń
  4. Super wywiad kuzyneczko 👍

    OdpowiedzUsuń