poniedziałek, 16 września 2019

Las zna twoje imię - Alaitz Leceaga

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros

Las zna twoje imię
Autor: Alaitz Leceaga
Ilość stron: 576
Wydawnictwo: Albatros
Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10


   Kreatywność, fabuła, akcja, stylistyka i nietuzinkowi bohaterowie! To znalazłam w książce "Las zna moje imię", ale czego innego mogłam się spodziewać po książce, która w miesiąc podbiła listy bestsellerów! 

   Jedna z sióstr musi zginąć! Dwie siostry bliźniaczki Alma i Estrella, różnią się od innych ludzi, przez co są niezwykłe - inne. Ale tylko one znają swój sekret, mianowicie posiadają dar. Estrella potrafi rządzić naturą, zmieniać ją tak jak sobie zapragnie, natomiast Alma widzi dusze zmarłych. I właśnie to dzięki niej dowiadują się od swojej zmarłej babci o przeznaczeniu, które czyha na jedną z nich. Jak w formie wilka, które krąży po lesie ich posiadłości, to choć go nie widać, to wyczuwają jego obecność. I właśnie tym razem jest to inne zło, które w ich 16 urodziny ma zabrać jedną z nich na drugą stronę. Choć są tak do siebie podobne, dzieli je wszystko, ale łączy jedno - tajemnica, która w końcu będzie musiała ujrzeć światło dnia.

   Co to była za historia! Przeczytałam ją w zaledwie parę godzin, i wciąż nie mogę uwierzyć w to jaka była zawiła, i mroczna. Alaitz Leceaga jest autorką, która już od dawna dzieliła się swoim kunsztem literackim w internecie, jednakże to jej pierwsza książka, która została wydana przez wydawnictwo. Nie dziwię się, że znalazła swoją pozycję na liście bestsellerów, gdyż od samego początku trzyma w napięciu, i wprowadza czytelnika w świat mrocznych sekretów, i ryzykowanych działań. Estrella jest bliźniaczką tą odważniejszą, pyskatą, niezależną i niesamowicie zazdrosną o Almę, mimo iż zna dokładnie jej sposoby manipulowania ludźmi, na które ona sama nie daje się nabrać. Alma jest właśnie tą spokojniejszą, usłuchaną i zawsze miłą dziewczyną, która nie potrafi przejść obojętnie. Ale jedynie Estrella potrafi czasem pokazać jej swoją zawiść względem jej osoby, i choć się do tego nie przyznaję, bardzo lubi wzbudzać zazdrość swojej siostry. Obydwie w pewien sposób ze sobą rywalizują, jak np. o względy pewnego chłopaka.
Opowiadanie jest prowadzone w sposób spokojny i przemyślany, widać że autorka nie lubi się spieszyć, by tylko dokładnie wyjaśnić, i przeanalizować każdą najdrobniejszą sytuację, czy też otoczenie. By każdy czytelnik mógł wpasować się w tą historię, i zrozumieć postępowanie działań takich, a nie innych jakie przedstawia nam autorka. To w jaki sposób Alaitz Leceaga umiała wykreować postacie, jest zdecydowanie tym za co najbardziej doceniam tą historię. Nadała im charakter i wyjątkowość, w szczególności skupiając się na kreatywności głównej bohaterki.

   Choć chciałam znaleźć w tej historii jakieś słabe elementy to nie potrafiłam. Zdecydowanie to jeden z najbardziej dopracowanych debiutów, jakie miałam okazję czytać ostatnimi czasy. Bo zbudził we mnie emocje i kreatywne myślenie. Klimat, który opracowała autorka był zniewalający i dobitnie prawdziwy. Aspekt wojny, i poświecenia został ukazany wręcz przerażający sposób, który aż do teraz wywołuje na mojej skórze dreszcz przestrachu. To była zdecydowanie wyjątkowa przygoda, której na długo nie zapomnę!
 

1 komentarz:

  1. Mnie w tej historii zabrakło magii. Na tyle reklam i poleceń jak bardzo magiczna jest to historia, to magia występuję tam dość rzadko. Przyjemnie się ją czytało, choć często zastanawiałam się w jakim celu to wszystko zmierza bo barrziej ta historia mi biografię przypomina niż jakieś fantasy. Fakt, zapamiętam historię, było ok bo tez dalam wysoką ocenę, ale nie wiem czy sięgnę po kolejna powiesc. Predzej z ciekawosci niz zachwytu :)

    OdpowiedzUsuń