wtorek, 10 września 2019

Kwitnące Lilie - Karolina Wilczyńska

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona

Kwitnące Lilie
Autor: Karolina Wilczyńska
Seria: Rok na Kwiatowej - Tom 6
Ilość stron: 318
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐★★/10

   To moje pierwsze spotkanie z twórczością Karoliny Wilczyńskiej, które okazało się jak najbardziej udane! Już wiem, że to nie pierwsza i ostatnia książka tej autorki, gdyż Rok na Kwiatowej wywołał nie raz na mojej twarzy uśmiech, i ciepło w sercu.

   "Kwitnące Lilie", to książka z serii Rok na Kwiatowej, a teraz w odsłonie 2 sezonu. Poznajemy naszą bohaterkę Kaję w dość przykrym dla ludzi miejscu - szpitalu, gdzie tam uzmysławia sobie, iż jej stan zdrowia jest naprawdę ciężki. Wieczna optymistka, która w swoim życiu przeżyła nie jedne wzloty i upadki, musi na nowo poradzić sobie z myślami, które przeplatają się z teraźniejszością i przeszłością, a ta nie zawsze była kolorowa. To od niej samej będzie zależeć czy poradzi sobie w tym trudnym dla siebie czasie. A w tym pomogą jej sąsiedzi, którzy staną się dla niej kimś więcej.

   Choć to było moje pierwsze spotkanie z piórem Karoliny Wilczyńskiej, to zakochałam się w nim już od pierwszych stron. Nie tylko zachwyciła mnie swoja fabułą, która czasami wzbudzała mój umysł do zadumy, ale również za to, że pisze w sposób życiowy. Miałam wrażenie, że ta historia mogłaby się wydarzyć mojej sąsiadce, albo nawet komuś mi bliskiemu. Jest na wskroś prawdziwa i żywa. Aż sama sobie się dziwię, że nigdy wcześniej nie sięgnęłam po jej książki, i będę musiała to koniecznie nadrobić. Choć nie czytałam wcześniejszych części, to mam wrażenie jakbym niczego nie ominęła. Jakbym poznała historię, w której niczego mi nie brakuje, dlatego nie miałam problemu z czytaniem już 6 tomu. Poznajemy również bohaterów ze wcześniejszych tomów, a dla mnie była to cudowna przygoda móc ich tu wszystkich poznać w tym "Kwitnącej Lili".

   Książka nie skupia się na akcji, gdyż płynie wolnym nurtem, ale to wcale jej nie umniejsza, a pozwala się dłużej nią zachwycać. Autorka wprowadza nas w świat, w którym Kaja musi zmierzyć się z trudną przeszłością, i aktualnym stanem swojego zdrowia. Na jej przykładzie pokazuje nam, że trzeba walczyć o siebie i się nie poddawać. I to od nas samych zależy, czy powiemy sobie kiedykolwiek "Dość!". A by uchronić się przed złym prowadzeniem swojego zdrowia, Karolina Wilczyńska zachęca nas do dbania o kwestię badania się regularnie. By się tego nie bać, tylko iść i zadbać o nas samych.

   Była to moja pierwsza podróż do Roku na Kwiatowej, która dała mi naprawdę wiele do myślenia. I już powoli moje myśli krążą ku wcześniejszym książką, i tym które na pewno wkrótce zostaną przez autorkę wydane. Ta książka czegoś mnie nauczyła, i bardzo jestem ciekawa, co chciała we wcześniejszych książkach przekazać autorka. Dlatego nie myślcie sobie, że seria Rok na Kwiatowej, to książki z tego typu romansideł, które czyta się szybko, a nic po nich w naszej pamięci nie zostaje. O nie, bo właśnie Karolina Wilczyńska dba o to, by po przeczytaniu jej książki mieć ochotę na kolejne. Zachęcam Was do wkroczenia w ten świat, i przekonaniu się na własnej skórze, czy tak jak mnie, i Was zachwyci historia Kai.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz