środa, 8 maja 2019

Po prostu Kasia - Marta Namruf

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Novae Res
 
Po prostu Kasia
Autor: Marta Namruf
Ilość stron: 264
Wydawnictwo: Novae Res
Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐★★/10



   Powieści dziecięce są dla mnie czymś nowym, a raczej czymś z czego już dawno wyrosłam. Jednakże, coś mnie tknęło by właśnie sięgnąć po tą książkę, i na szczęście się nie zawiodłam.

   Kasia, nasza nastoletnia bohaterka, nie jest do końca zadowolona ze swojego życia. Mama pod żadnym pozorem nie chce nazywać ją "Kate", tata ciągle był na wyjazdach w pracy, a młodsza siostra Gabrysia na każdym kroku ją wkurza. Pod wpływem złości, daje upust swoim frustracją i ściskając pluszowego miśka, wypowiada swoje złości na mamę i siostrę. O dziwo, miś ożywa i postanawia spełnić jej wypowiedziane życzenie, i mimo iż ona sobie tego nie życzyła, tylko i wyłącznie myślała głośno, jej mama i Gabrysia znikają w Królestwie Zła. Rozpoczyna się przygoda, w której Kasia wraz ze swoimi magicznymi nowo poznanymi przyjaciółmi, postanawiają pomóc dziewczynie i odnaleźć rodzinę.

   Choć myślałam, że to będzie słodka i bajkowa książka, w której nie mogę spodziewać się żadnych zaskakujących i wręcz strasznych sytuacji, byłam niesamowicie zdziwiona, gdy jednak zdarzały się momenty grozy. Ciekawie rozwinięte postacie, a w szczególności ich śmieszne imiona, które tylko dodawały humoru tej powieści. W całej historii, najbardziej podobała mi się akcja, która była tu od początku, i nasi bohaterowie stawali przed trudnymi wyborami. Jednakże, czy nastoletnia dziewczyna, będzie w stanie pokonać zło - Markosa, który uwięził jej mamę i siostrę? Obawa, która rodzi się w sercu dziewczyny, budzi w niej wątpliwości. I zaczyna wątpić w swoje siły, jednakże wiara przyjaciół dodaje jej pewności siebie. Pozostało tylko pytanie, czy wystarczy jej odwagi do stanięcia w nim oko w oko?

   Nie jest to tylko powieść dla osób najmłodszych, ale i również dla starszych odbiorców. Choć sama, dawno nie jestem już dzieckiem, to tą historię czytało mi się bardzo dobrze i przede wszystkim przyjemnie. Miło było wrócić do tamtych czasów, i poczuć się znowu nastolatką. Wam również polecam wkroczyć w ten bajeczny świat Kasi.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz