wtorek, 21 maja 2019

Królestwo Popiołów Cz.2 - Sarah J. Maas

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Uroboros

Królestwo Popiołów cz.2
Autor: Sarah J. Maas
Seria: Szklany Tron - Tom 6.2
Ilość stron: 512
Wydawnictwo: Uroboros
Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10
 
   Koniec serii. Ile razy to już widzieliście, kiedy czytaliście recenzje/opinie? Ja nie chcę w to wierzyć, i będę cały czas miała nadzieję, że jednak to nie koniec będzie przygód Aelin i jej świty.
 
   Decydująca bitwa, nadchodzi już wielkimi krokami. Nie ma już odwrotu, wszystkie siły wroga ruszają im na przeciw. Przeważająca liczebność zła jest druzgocąca, a niepełna armia Aelin stara się przeciwstawić jej czoła. Pomoc jest w drodze, ale czy zdążą na czas? Ile osób zdąży wcześniej zginąć, nim nadejdą wybawiciele? Koniec jest już bliski.
 
   Ostatni tom tej cudownej serii! Ciężko było mi po nią sięgnąć, obawiając się końca, choć w głębi serca wierzyłam, że nasi bohaterowie na pewno zwyciężą, ale by się tego dowiedzieć, musiałam dojść do końca tej powieści. Obawiałam się tego, kto zginie. Czy może jednak autorka, zaskoczy mnie i jednak nie pozwoli na to, ale w każdej wojnie są ofiary. Ostatnia część kompletnie poruszyła moje najczulsze punkty. Nie mogłam oderwać się od niej choć na chwilę, bo to co się w niej działo na to nie pozwalało. Krwawe sceny, trudne wybory i nadzieja, która z każdą mijającą chwilą naszych bohaterów, powoli przestawała istnieć. Niektórzy zaczęli tracić wiarę w nadejście swojej zbawczyni. Usilne staranie powstrzymania wroga, tylko wprawiało wszystkich w coraz większe wątpliwości zwycięstwa. Od dawna nie czytałam, tak emocjonującej, porywającej i przerażającej powieści. Sarah J. Maas zaskoczyła mnie po raz kolejny i sprawiła, że z coraz kolejnym rozdziałem, było mi trudniej znieść ich walkę.
 
   Finał był nadejściem końca jednej strony. Był zaskakujący i szybki, jak cięcie miecza. Doszłam do końca tej serii, i nie mogę się pozbierać, jak zapewne każdy kto zakończył czytać ostatni tom.
 
   Ciężko mi mówić, o tej książce jak o czymś przeszłym. Co już jest dawno za mną. Sarah J. Maas pozwoliła mi poznać świat, od którego nie sposób się uwolnić nawet po jej zakończeniu. Musicie zdecydować, czy pozwolicie złamać sobie nią serce. Bo to czeka każdego, kto sięgnie po tą serie i dotrze właśnie tu - do jej zakończenia. 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz