sobota, 11 maja 2019

Odcień Północy - L.J. Shen

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Edipresse

Odcień północy
Autor: L.J. Shen
Ilość stron: 352
Wydawnictwo: Edipresse
Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐★★★/10



   Najbardziej lubię, kiedy słyszę że ma wyjść książka, która ma w sobie humor. Już czasami pojawiała mi się myśl, czy zawsze romans, musi być poważny? Zawsze musi pojawić się ten sam schemat, on i ona razem, oboje sztywniaków. Gdy właśnie dowiedziałam się, że autorka lubi pisać książki, które takie nie są, musiałam ją przeczytać.

   Nasza fabuła, choć zaczyna się tak jak zawsze, iż pewna dziewczyna spotyka na swojej drodze Bad Boya, który pała miłością do samego siebie, a kobiety wykorzystuje na każdym kroku - choć nie - one same proszą się o to, by być przez niego wykorzystane. Każda uważa, że to ona właśnie poskromi tego temperamentnego mężczyznę, gdy okazuje się, że tylko pozwałam im tak uważać. Ale wszystko do czasu. Na jego ścieżce, postanawia pojawić się Indigo Bellamy - zupełne jego przeciwieństwo, ale postanawia zmierzyć się z tym co dla niego szykuje. Bo czy jest Pani na tym świecie, która potrafiłaby poskromić samego Alexa Winslow? Oboje czegoś tak naprawdę potrzebują, ale czy ostatecznie będą zadowoleni z zakończenia?

   Jak mówiłam na początku, fabuła raczej nie powala ze względu na tym, że jest schematyczna. Jak zresztą większość romansów w tych czasach, ma problem z tym, by stworzyć ciekawą i nietuzinkową historię. Nie jest to lektura, którą trzeba analizować i tu mogę powiedzieć, że bardzo błyskawicznie i gładko się ją czyta. Bohaterowie, są bardzo barwni i co najbardziej lubię, nie są sztywni. Autorka postarała się, by czytelnik czytając jej książkę, też czasem mógł się pośmiać, z konwersacji Alexa i Indigo. A to imię naszej bohaterki jest przeurocze, i szczerze po raz pierwszy się z nim spotykam. Dobrą stroną jest na pewno to, iż fabuła nie jest przesadzona scenami erotycznymi, co na pewno jest bardzo ważne dla osób, które nie przepadają za takimi książkami. Ja sama na początku myślałam, że ta książka w tym aspekcie będzie właśnie nadmiernie takie sceny ukazywać, ale na szczęście nie.

   Oczywiście ta książka ma wiele przeróżnych opinii, ale właśnie to w niej jest najlepsze. Przecież nie wszyscy lubią kolor niebieski, który ja na ten przykład uwielbiam! Ale czasami przekonujemy się, i dajemy mu szansę. Dlatego uważam, że powinniście sami sprawdzić tą powieść, i ocenić czy wam się podobała. 
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz