środa, 13 marca 2019

Król bez skrupułów - Meghan March

 
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu EditioRed
 
Król bez skrupułów
Autor: Meghan March
Seria: Trylogia Mount - Tom 1
Ilość stron: 232
Wydawnictwo: EditioRed
Moja opinia: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

   Macie tak czasem, że gdy przeczytacie coś naprawdę dobrego, nie jesteście w stanie przez dłuższą chwilę zebrać myśli? Bo właśnie przed chwilą skończyliście coś naprawdę niezwykłego?! Ja właśnie poczułam to, kiedy przeczytałam ostatnie zdanie tej książki! Wow, co to była za przygoda! A najlepsze, że ona dopiero się rozpoczyna!

   Ciężko tu cokolwiek napisać, bo w opisie zostało już praktycznie wszystko powiedziane, o samej fabule i naszych bohaterach. Ale mogę dodać, że Keira to tak wspaniała i ciepła dziewczyna, która na swej drodze spotkała Lachlana, który jest mężczyzną, który od zawsze wiedział czego chcę, i wiedział jak to wziąć. Oboje czegoś o sobie nie wiedzą, oboje myślą, że odkryli już swoje słabości, a tak naprawdę łączy ich coś więcej, niż tylko pewna decyzja. Coś związało ich, o wiele wiele wcześniej, ale ani jedno, ani drugie nie zdawało sobie z tego sprawy, do czasu.

   Jest to z pewnością erotyk, przekroju tych naprawdę bardzo dobrych, i naprawdę pikantnych. Takiej dawki erotyzmu, dawno nie zaznałam. Z pewnością zauważycie, kunszt pisarki, która naprawdę dała poznać się od bardzo dobrej strony. Nie jestem w stanie, jej nic zarzucić, bo po tej lekturze, chciało się tylko powiedzieć: "Więcej!".

   Autorka, z pewnością świetnie wykreowała świat naszych bohaterów, i ich samych, sprawiając tym samym, że nie da się ich nie lubić, choć zwykle w erotykach zauważyłam, że zwykle kobiety - główne bohaterki - nas irytują, a tu nie ma nawet o tym mowy. Postać Keiry, i Lachlana trzeba pokochać! Książkę, czytało mi się bardzo szybko, zadziwiająco dobrze, i przede wszystkim z ogromnym zainteresowaniem! Sam pomysł autorki, o tragicznej śmierci męża naszej Keiry, i tajemniczy dług u Lachlana, był genialny! Lepszej fabuły, nie mogłam sobie wyobrazić. Do tego akcja... Po prostu majstersztyk! Nie jestem w stanie nic innego powiedzieć, jak pogratulować autorce tak cudownej powieści, która zostanie ze mną na długo, i zapewniam, że do niej jeszcze wrócę!

   "Król bez skrupułów", jest zdecydowanie za krótka! Oczekiwanie na kolejne części, będzie dla mnie katorgą, bo książkę taką jak ta, powinno przeczytać się od razu. Choć ta niecierpliwość, też z kolei sprawi, że gdy otrzymam drugą część to na pewno, nie omieszkam zabrać się za nią od razu, porzuciwszy za pewnie inną, aktualną. Ja jestem na TAK! I gorąco Wam ją polecam!
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz