czwartek, 6 czerwca 2019

Niepokorna Królowa - Meghan March

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu EditioRed

Niepokorna Królowa
Autor: Meghan March
Seria: Trylogia Mount - Tom 2
Ilość stron: 252
Wydawnictwo: Editio Red
Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    Nie jestem w stanie policzyć, ile razy w trakcie czytania tej powieści zapierało mi dech! Pierwsza część była przyjemnym płomykiem, w porównaniu do "Niepokornej Królowej", dopiero teraz miałam okazję poczuć ten żar.

   Kolejne starcie dwóch upartych osobowości! Słowne sprzeczki, wzajemny magnetyzm i walka o dominacje! Mount, cały czas pokazuje na każdym kroku swoją pozycję, i tylko nasza słodka Keira wciąż mu się sprzeciwia, nie dając mu odczuć tej przyjemnej satysfakcji władzy. Choć coś się między nimi zmienia. W momencie, kiedy Keira dowiaduje się prawdy o swoim mężu, o wydarzeniu z przeszłości między nimi, oraz tak skrycie ukrywanym przed światem życiu Mounta, na zawsze ją zmienia. Tylko czy skrywane tajemnice i wydarzenia dawno już zapomniane, nie rozdzielą ich na dobre?

   Mount to z pewnością najbardziej arogancki dupek, jakiego w życiu do tej pory spotkałam! Nie tylko, że jest władczy, sadystyczny ale przede wszystkim tak bardzo intrygujący, że nie jestem w stanie go nie polubić. Jest postacią, która doszła po trupach do celu, ale też swoją niezłomnością, inteligencją i sprytem udowodnił sobie, że nigdy nie był przegranym. Tylko jedna osoba nie daję mu się złamać, a jest nią Keira, która nie raz, a paręnaście razy udowodniła mu, że nie jest łatwo ją sobie podporządkować. Kobieta, w której rękach leży los destylarni, zostaje zmuszona do dzielenia swojego życia z władczym Mountem. Jednak ta nie zamierza dać mu łatwo tej satysfakcji odnajdując w każdej sytuacji, swoją szanse na to by mu utrzeć nosa! Ich wspólna relacja - choć oboje się do tego nie przyznają - czasami wywołuje w nich uczucia, które między nimi nigdy nie powinny się narodzić. Autorka umiejętnie tak prowadzi fabułę, że czytelnikowi wydaje się, że płynie przez tekst. Akcja, wykreowane postacie i historia jest naprawdę na wysokim poziomie, przez co nie jestem w stanie wytknąć jakichkolwiek błędów. Tą książkę się po prostu pochłania, i albo się ją kocha, albo nienawidzi.

   Mogłabym o tej książce mówić, mówić i mówić... i nigdy by mi się ona nie znudziła! Dla niektórych sceny erotyczne, które niezaprzeczalnie się tu często pojawiają, zwykle kłują w oczy, ale nie Meghan March! Jej książki nie nazwiecie "niesmacznymi", przez same akty zbliżenia. To właśnie w jej powieściach, zobaczycie jak powinny one zostać przedstawione. A samo zakończenie wprawi was w nie małe zdumienie, przez które jak ja sama, nie będę mogła doczekać się ostatniego tomu.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz