Zniszczona - Monika Rępalska

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu WasPos

Zniszczona

Autor: Monika Rępalska

Ilość stron: 304

Wydawnictwo: WasPos

Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐★★★★/10

   Lubię wracać do autorów, których miałam przyjemność wcześniej czytać. Jednakże tym razem autorka, stworzyła swoje własne dziecko, której nowa odsłona bardzo mi się podobała.

   Nie mam wyjścia. W jakim położeniu musiał by być rodzic, by sprzedać swoje dziecko do burdelu? Nieludzka istota, ale właśnie tam poznajemy naszą bohaterkę Nat, której los został z góry przesądzony. Dziewczyna kompletnie wyprana ze wszelkiej przyjemności seksualnej, o uczuciach nie wspominając, tak naprawdę żyje tylko dla jednej osoby, swojej siostry. Mogłaby tak dalej żyć, w końcu nie od dawna już TO robi, ale pojawia się zagrożenie, które wyciąga swe brudne łapska w stronę jej siostrzyczki, nie mając wyjścia postanawia uciec zabierając ją z tego okropnego miejsca. Ucieczka pozwala im zacząć życie na nowo, Nat poznaje Maksa, który otwiera ją na nowe doznania o których sobie nawet nie śniła. Wydawałoby się, że trafiła do raju, gdy przeszłość postanowiła zapukać do jej drzwi i upomnieć się o swoją własność. Czy to życie, okazuję się być tylko pięknym snem?

   Tym razem miałam okazję dokładniej przyjrzeć się stylowi autorki, gdyż wcześniej stworzyła inną powieść wraz z inną autorką, przez co nie potrafiłam odgadnąć jakim stylem posługuje się autorka. Okazał się przyjemny, lekki, dopracowany, ale i przede wszystkim odważny. To książka zdecydowanie należy do kategorii wiekowej +18, gdyż opis scen erotycznych dla jednych może być odpychający, lub też tak jak i dla mnie ciekawy, i wcale nie odpychający. W końcu nasza bohaterka pracuje w branży, w której nie da się uniknąć takich scen. Od pierwszych stron książki poznajemy ją w dość nieprzyjemnym położeniu, a po jej negatywnych rozmyśleniach, tylko poczułam żal do tej dziewczyny, gdyż los niestety sprawił, że trafiła na kobietę, której rola matki zupełnie przerosła. Przez matkę została zmuszona do prostytucji, nie mając wyjścia zupełnie się temu poddała, nie zważając na swoje ciało, myśli czy uczucia, na które zupełnie się wyłączyła. Jedynie żyje dla swojej młodszej siostry, której udało jej się wyrwać z rąk matki, i nie pozwalając jej na to, by i ona musiała zostać skazana na ten los. Wydawałoby się, że historia będzie krążyła tylko wokół pracy naszej bohaterki, ale tak naprawdę ta historia opowiada o tym, jakie ciężkie jest życie w roli panienki do wynajęcia. Nat odkrywa prawdę, i ratując swoją młodszą siostrę od takiego samego losu, ucieka. Odnajduję bezpieczne schronienie z dala od przeszłości, i choć trudno jej się odnaleźć w normalnym życiu, stara się ile tylko może, aż w końcu spotyka Maksa, który pomaga jej zbudować życie na nowo. Choć mogłoby się wydawać, że ta sielanka mogłaby trać wiecznie, to tak naprawdę zło w końcu upomni się o swoje. Nat to twarda i zadziorna dziewczyna, która nie daje się zastraszyć najgroźniejszemu złu. I będzie dążyć do tego, by je przegonić.

   To trudna historia dziewczyny, której los z góry był przesądzony. Grzeszna i erotyczna, tak nazwałabym tą historię, w której nie da się nie zatracić.