czwartek, 17 stycznia 2019

Królowa Gwiazd - Agnieszka Walczak-Chojecka

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Edipresse

Królowa Gwiazd
Autor: Agnieszka Walczak-Chojecka
Ilość stron: 352
Wydawnictwo: Edipresse
Moja opinia: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐★★★/10




   W młodości chciałam kiedyś, zostać osobą popularną. Głównie moja kariera miała rozpocząć się w sporcie, jako siatkarka. Chciałam zapisać się do klubu, gdzie będę mogła pokazać swoją wartość i talent. Kiedy w moim życiu, nagle - niespodziewanie, zapukał ból kolana. "Hej, hej! Możesz zapomnieć o sporcie." Niestety, tak się stało. Ból kolana nie ustępował i musiałam zrezygnować z marzeń. Dlaczego, o tym mówię tu? Bo nasza czwórka bohaterek, ma marzenie, które je wszystkie łączy - chcą zostać sławnymi aktorkami!

   Malwina, beztroska i wiecznie uśmiechnięta osoba, która mimo przeciwności losu, zawsze stara się widzieć w tym plusy. Życie dla niej to być tu i teraz, i chłonąc z niego jak najwięcej w każdej chwili.
  Miśka, która jak sama twierdzi, jej życie kładzie pod jej nogi same kłody. Nieustająco, za swoje niepowodzenia, obwinia pecha, który nie chcę się od niej odkleić, i niezaprzeczalnie do celu chcę dotrzeć pierwsza.
   Klaudia, jak sama twierdzi najbrzydsza z dziewczyn, do tego mało kobieca, i przez to zrezygnowana. Pragnie dziewczyn, to i jej pragnienie, wciąż i wciąż próbuje udowodnić sobie, że potrafi być w czymś dobra.
   Dominika, uważa że jest szczęśliwą mężatką, której facet spełnia się w roli aktora. Jak dziewczyny dąży do celu, jednakże z mniejszym zapałem z powodu nadmiernych obowiązków, narzuconych głównie przez małżonka, jak opieka nad chorym bratem.
   Te cztery kobiety, łączy jeden cel! Stać się w przyszłości zauważoną i zaistnieć w świecie celebrytów. A w tym, może im pomóc, pewna rola, w której tylko jedna z nich ma szansę! Zaczyna się walka, między czterema kobietami!

   Przed Wami książka, w której dąży się do swoich celów, sławy, niełatwym życiu, i przyjaźni, która zostaje poddana próbie. Autorka, dokładnie w każdym calu, opisuje nam osobowości i perypetie naszych bohaterek z osobna. Nie uświadczycie tutaj, tylko historii opowiadanej przez jedną z nich. Tutaj zobaczycie, co każda z nich odczuwa w danej chwili, i jak sobie z tym radzi. Idealne stwierdzenie będzie, że nigdy tak naprawdę nie wiesz, czy jak ktoś się do Ciebie uśmiecha, robi to szczerze, czy w głębi siebie tak naprawdę cię nie wyzywa, czy też żałuje wspólnej chwili spędzonej z tobą. Pani Walczak-Chojecka, zdecydowanie chciała ukazać nam czytelnikom, że wcale słowo przyjaźń, nie jest tak jednoznaczne jak nam się wydaję. Zwykle to znaczy, że dwie osoby mają ze sobą bliskie kontakty, wspomnienia oraz pewność, ze mogą na siebie liczyć w każdym calu. Ale właśnie tu, ta przyjaźń zostanie zachwiana, i czy przetrwa? 

   Dużym plusem, zdecydowanie jest tutaj opis samego miejsca Malty, w którym głównie nasze bohaterki przebywają. Historia i ciekawostki, jakie nakreśliła tu autorka, są naprawdę zdumiewające! Aż, mam ochotę odwiedzić to miejsce, jak nie teraz to w przyszłości, by samej się przekonać, czy jest tam tak pięknie, jak podkreśla nam autorka.

   Wszystko byłoby piękne i ładne, gdyby nie to, że właśnie za mało ciepłych uczuć jak do kobiet, które od wielu lat się przyjaźnią. Zrozumiałym jest, że gdy pojawia się szansa jedna na milion, to człowiek może robić różne rzeczy, jednak tutaj nie zrozumiałym jest dla mnie, gdy na początku historii dostrzegamy zażyłość bohaterek, do siebie, by za chwilę ona kompletnie zniknęła. Jakby te kobiety, znały się ale jako dobre znajome. Dla mnie to było zaskakujące, bo to nie dotyczyło jednej, czy dwóch kobiet, ale wszystkie z osobna.

   Z pewnością to nie jedna taka historia, która czeka mnie w przyszłości. Nie raz spotykałam się z powieścią, w której bohaterowie wystawiali swoją przyjaźń na próbę, bo i tutaj to się dzieje. Nawet nie tylko w tej książce, ale i w życiu, ciągle przyjaźń zostaje poddana czasem próbie. Sama mogę tak powiedzieć, o mojej przyjaźni z 9-letnim stażem, i nie raz zdarzały się nam kłótnie, przez które nie odzywałyśmy się do siebie, nawet przez 2-3 tygodnie! Ale ostatecznie, zawsze się godziłyśmy i o tym rozmawiałyśmy. Tu jest podobnie, jednakże gorzej, bo czy kariera ma być ważniejsza od przyjaźni? Ja osobiście nie byłabym w stanie postąpić jak nasze bohaterki, ale ja to ja. Dlatego, zachęcam Was, byście sami się przekonali, i na własne oczy zobaczyli, w co może przerodzić się przyjaźń, i czy w takich okolicznościach, jest w stanie przetrwać.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz