Za egzemplarz do recenzji dziękuję Melissie Darwood
Autor: Melissa Darwood
Seria: Grzech - Tom 1
Ilość stron: 258
Wydawnictwo: NieZwykłe
Moja opinia: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐★/10
Z zapartym tchem - czekałam, aż dorwę się do Gordiana, i da się on poznać w całej swojej okazałości (a zwiastun, jaki umieściła autorka, na swoim FB, tylko jeszcze bardziej rozgrzał moją wyobraźnię). To naprawdę, GORĄCY towar!
Gordian, to szczery, aż do bólu mężczyzna, który nie kryje się ze swoimi pragnieniami i myślami. Zawsze, ale to zawsze mówi to co myśli, czy ma się to komuś podobać, czy nie. On ma, to po prostu GDZIEŚ! Jego życie, jest dokładnie takie jakie pragnął mieć od zawsze, w końcu! Ale musiał, najpierw uczynić coś złego, by doprowadzić do takiego stanu rzeczy. Wszystko układałoby się dobrze, gdyby nie pewna poznana dziewczyna - Kira, córka konkubenta jego matki, która miała stać się jego "siostrzyczką". Oj co to, to nie! Po pierwsze, Kira mu się bardzo podoba, z tą swoją nieustępliwością względem, jego wdzięków, charyzmy i czarów. Przecież, żadna nie jest w stanie odmówić mu seksu. Toż to chodzące bóstwo, któremu nie sposób, nie poddać się. Jednakże, nasz główny bohater, nie tylko z tym problem, zaczyna mieć kłopoty, ale i zbrodnią, która nieproszona, daje o sobie znać. A to, może się skończyć dla niego źle.
Od samego początku, autorka daję nam pikantne i sprośne sytuacje, jakie nasz bohater zapoczątkowuje, jako samiec, dla którego tylko liczy się zdobyć ładnie, by potem dać jej chwilę przyjemności. Chociaż, głównie to nasz bohater, potrzebuje zaspokojenia, które objawia czasami się w takim stopniu, gdzie nie kończy się na jednym, dwóch numerkach, tylko czasem wieloma! Co za ogier seksu! Jak sama autorka, chciała rozpalić czytelniczkę, doznaniami, jakie odczuwał nasz bohater, i jego zdobycz. Choć kobiety, dla niego były tylko, i wyłącznie do seksu, to nigdy nie chciał żadnej skrzywdzić. Gdy na horyzoncie, nie pojawiła się Kira, która zupełnie była obojętna na jego zapędy, i od samego początku dała mu do zrozumienia, że nie z nią te gierki.
Z pewnością, to powieść w której, wyobraźnia pracuje na maksymalnych obrotach, i nie daję odpocząć! Jednak, autorka nie tylko chciała nam dać dobry erotyk, ale i w pewien sposób spojrzeć na życie dwójki młodych ludzi, którzy nie mieli łatwą przeszłość i w jaki sposób, z nią sobie po latach poradzili. Oboje choć żyją pełnią życia, w pewien dla siebie sposób, uciekają od swoich demonów.
Możecie mi wierzyć, lub nie, ale "Gordian", to naprawdę powieść przepełniona najróżniejszymi emocjami, a czasem miałam wrażenie, że nasz bohater przez nie popadał z jednej skrajności, w drugą. Sceny seksu, są tu naprawdę bardzo szczegółowo opisane, i w erotyku, tego właśnie szukamy! Melissa Darwood, naprawdę postawiła wysoką poprzeczkę, jeśli chodzi o I Tom. I moje pytanie, czy i II część, będzie również, na tym samym poziomie, czy nawet lepszym? Nie mogę doczekać się, kolejnych gorących chwil z Gordianem, i Wam też polecam, zapoznać się z tym przystojniakiem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz