poniedziałek, 28 października 2019

Więcej niż on - Jay McLean

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Kobiece

Więcej niż on
Autor: Jay McLean
Seria: Więcej - Tom 3
Ilość stron: 352
Wydawnictwo: Kobiece
Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐★★/10

   Seria "Więcej", zdecydowanie sprawia, że ma się ochotę na kolejne tomy! Długie oczekiwanie w końcu zostało zaspokojone, i tak jak się spodziewałam było świetnie, i jak zwykle zaskakująco.

   Jay McLean przedstawia nam kolejny tom, w którym to właśnie złamane serce gra teraz pierwsze skrzypce. Amanda została właśnie z tym sercem, które kiedyś szalało z miłości, które musiało teraz zmierzyć się z rozpaczą po utracie ukochanego. Logan wyjechał i ją zostawił, nawet nie poświęcając jej chwili by choćby o tym wspomnieć. Jak żyć dalej, gdy myśli o Loganie nie chcą w żadnym razie się wymazać? Pragnienie jest silne, ale coś ją powstrzymuje. Wiara, że wróci i jej wyjaśni co się wydarzyło, że postanowił ją porzucić? Choć w głębi serca obawa przed spotkaniem jest silniejsza, bo kolejny raz nie zniesie odrzucenia.

   Amanda i Logan, to dwójka młodych ludzi, którzy zdecydowanie mogliby się pochwalić nielicznymi przeżyciami, a które nie zawsze były tymi miłymi. Właśnie zakończenie w "Więcej niż Ona" złamała nie tylko serce Amandy, ale i mnie. Ta dwójka nie powinna w taki sposób zakończyć to o co tak pieczołowicie dbali, ich miłość była prawdziwa, choć nie raz burzliwa była pewna! Niestety Logan pozostawiając Amandę bez słowa wyjaśniania definitywnie zrywa ich więzi. Załamanie, rozpacz i niezrozumienie są teraz nieodłączną jej częścią. Bohaterowie tym razem są przedstawieni z tej odmiennej strony. Nie poznaliśmy ich jeszcze w takiej odsłonie, przez co było mi trochę dziwnie widzieć ich w takiej goryczy. Ale muszę przyznać, był to strzał w dziesiątkę, bo dopiero teraz zrozumieli swoje błędy. 

   Niestety demony jakie niegdyś nieustępowały Logana aż na krok, znowu wróciły przez co utracił Amandę. Choć postanowił wyruszyć w podróż by pomagać innym ludziom, nie mógł tak naprawdę pomóc samemu sobie. Z coraz większym poczuciem winy i tęsknotą, postanowił wreszcie po długim czasie wrócić i spotkać tą, która ciągle w każdej minucie jego życia zaprzątała jego myśli. Ale czy ona będzie w stanie go zrozumieć i co najważniejsze wybaczyć? Autorka dała nam zupełnie nową odświeżoną historię, w której na szczęście nie rozwinął się wątek miłosnego trójkątu. Bo tak się z początku zapowiadało. Nadszedł czas by oboje zastanowili się nie tylko nad przeszłością, ale na przyszłością, która dla nich stała się wątpliwa. 

   Choć wyjechał chłopiec, a wrócił mężczyzna, miałam jedno zastrzeżenie co do tego. Gdyż nie zauważyłam za bardzo zmiany, mimo iż autorka przedstawiała go nam z tej innej perspektywy, to ja różnicy nie zauważyłam. Wyjątkiem zdecydowanie stała się Amanda, ale bardziej lubiłam ją taką jaka była wcześniej. To drobne dwie negatywne zmiany jakie odczułam, ale w zupełności nie zmieniło mojego zainteresowania tą serią.

   Coś czuję, że kolejna część z pewnością na nas czeka! Co tym razem będzie szykować dla nas Jay McLean? Może to już będzie jej ostatnia część, która w końcu znajdzie swoje kulminacyjne zakończenia? Tego się na razie nie dowiemy, ale mogę wam z całego serca polecić tą serię!
 

4 komentarze:

  1. Puki co nie czytałam pierwszej części, ale coś czuję, że z chęcią poświęce czas na te dwie części :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy, to zdecydowanie ciekawa historia, z naprawdę fascynującymi bohaterami :)

      Usuń
  2. Dziwię się, że wydawnictwa nie kontrolują osób piszących recenzje. Tak kaleczyć język ojczysty to straszne. Okropna składnia. Już kiedyś ktoś mi opowiadał, że tutaj są takie perełki językowe. I nic się nie zmieniło. Wstyd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm, dziękuję ci Anonimie za komentarz :)
      Jeśli mogłabym coś doradzić, to spróbować swoich sił jako recenzent. Poproszę cię potem o link do swojej strony :) Dziękuję.

      Usuń