czwartek, 20 grudnia 2018

Pryncypium - Melissa Darwood


Pryncypium
Autor: Melissa Darwood
Ilość stron: 368
Wydawnictwo: Genius Creations
Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10



     Nie jestem w stanie oprzeć się fantastyce! Nigdy nie byłam! To właśnie ona sprawiła, że pokochałam książki i nie potrafiłam im się już nigdy więcej oprzeć. Okładka do mnie wcale, a wcale nie przemawiała, jednakże to właśnie opis sprawił, że musiałam ją mieć!

     Jak masz na imię? Kto mógłby się spodziewać, że to właśnie imię, może decydować o tym kim będziemy i jaki los nas czeka, posiadając właśnie TO konkretne imię. Zoltan, jako członek organizacji, zna tajemnice Lokum, Ipsum oraz Nomen. Tylko on i jemu podobni, znają prawdę. Oni muszą żyć tak, by to umysł, a nie uczucia nimi kierowały. Jednakże, co się wydarzy, gdy na jego drodze spotka biedną i nic nieznaczącą Aniele? Na dodatek, pewna dzieląca ich tajemnica, o której nie mogą pamiętać jest tym, co łączy ich przeszłość. Co to będzie dla nich oznaczać?

     Melissa Darwood, to jedna z autorek, które wolą używać pseudonimów niż swoich prawdziwych imion. Jednakże, ten pseudonim, nie jest już dla nikogo obcy. To autorka, która sprawnie i rzeczowo opisuje swoje powieści. Jak wykreowała samego Zoltana - przystojnego, mądrego, zimnego drania, pozbawionego jakichkolwiek uczuć, oraz Anielę - ciepłą i niewinną duszyczkę, dla której los innych ludzi jest ważniejszy od wszystkiego innego. Kreatywne napięcie erotyczne i zarysowane sceny miłosne, które ciągle przeplatają się z poczuciem winy i nieodgadnionych wspomnień, które łączą i dzielą naszych bohaterów.

     Jedyna rzecz, która nie potrafiła postawić mi idealnej kropki nad I, to właśnie delikatny chaos, który tam się wkradł, doprowadził do tego, że nie potrafiłam na początku dokładnie zrozumieć, gdzie jest ukryty ten właściwy klucz, by dociec prawdziwych zamiarów autorki, do tworzenia fabuły. Jednak głównym motywem tej historii, jest sama organizacja, której istnienie zmienia życie Zoltana i Anielii. To właśnie ona jest powodem, do tego czy ich życie będzie spokojne, czy pełne obaw.

     To książka, która może namieszać i to porządnie. "Pryncypium" - jest zdecydowanie mixem, różnych oblicz fantastyki. Postacie zachwycają, i nie pozwalają się nudzić, przez co ja osobiście pokochałam Zoltana, i nie wyobrażałam sobie, lepszego bohatera dla tej pozycji literackiej. Ta książka, to prawdziwa uczta dla maniaków świata fantasty! Bez dwóch zdań! Jeśli jesteś fanem tego gatunku, to musisz zdecydowanie sięgnąć po "Pryncypium", a na pewno to nie będzie pierwsza, i ostatnia powieść Melissy jaką przeczytacie.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz