piątek, 18 maja 2018

Żyj szybko, kochaj głęboko + Tylko ty mnie zrozumiesz - Samantha Young

Żyj szybko, kochaj głęboko
Autor:
Seria: Into The Deep - Tom 1
Ilość stron: 356
Data wydania: 14.09.2016
Wydawnictwo: Burda Książki
Moja ocena: 6/10
 Tylko ty mnie zrozumiesz
Autor:
Seria: Into The Deep - Tom 2
Ilość stron: 300
Data wydania: 09.11.2016
Wydawnictwo: Burda Książki
Moja ocena: 2/10
 
 
 Samantha Young, zauroczyła mnie swoim stylem pisania, opisem różnych sytuacji i postaci. Od dawna romans nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak ten. Gdyż emocje były w nim prawdziwie i bez ukryć pokazane. Każdy najmniejszy szczegół, miał ważne znaczenie dla dalszej historii. 
 
 W pierwszej części "Żyj szybko, kochaj głęboko", bardzo polubiłam bohaterów. Charley, to kobieta która przeżyła zawód prawdziwej miłości jako nastolatka. Przez co nie potrafiła nigdy zbudować trwałego związku. Zawsze marzyła by zostać funkcjonariuszką prawa, lecz przez namowę rodziców wybrała prawo. Ale najważniejszą osobą, która pomagała jej w trzymaniu się swojego postanowienia, iż robi słusznie była jej starsza siostra Andie.
Jake, mężczyzna który zerwał wszystkie złożone jej obietnice oraz więzi, w nagły sposób. Pomimo, obietnic prawdziwej i wiecznej miłości, swoimi okrutnymi słowami, zakończył wszystko co dla naszej głównej bohaterki Charley, było piękne i prawdziwe. Tym samym zamykając dziewczynę w świecie barw czarno/białych.
Claudia przyjaciółka Charley, która dla niej była jak przybrana siostra. Postać, która nie potrafiła odnaleźć się w swoich uczuciach, ciągle spotykając się z różnymi mężczyznami i chodzącą na najróżniejsze nadarzające się przy okazji imprezy.  
I Beck przyjaciel Jake'a, flirciarz i naiwny mężczyzna myślący, że można być z kimś bez uczuć. A gdy jest możliwość pojawia się miłości na horyzoncie, on w szybki i zawsze sprawdzający się sposób zrywa wszelkie kontakty.
Czwórka bohaterów, tak różnych i odmiennych, a jednak nie potrafiących odnaleźć się w świecie bez siebie.

  Pokochałam pierwszą część. Charley, jako młoda dziewczyna żyła naiwnością iż pierwsza prawdziwa miłość zdarza się tylko raz. Piękne i niezwykłe zakochanie od pierwszego wejrzenia. 
"Z trudem oddychałam, gdyż całe ciało zesztywniało mi pod ciężarem atmosfery, jaka otaczała nasz piknik w pikapie. Na miłość boską, byliśmy na randce dopiero od dwudziestu minut, a już trafiliśmy do Poważniewa."
 Wszystko wydawałoby się, że jej historia zakończy się Happy Endem. Do chwili, gdy cały jej świat jak wieża z kart pod wpływem delikatnego podmuchu, rozpada się i w żaden sposób nie wydaje się, by miał zamiar powrócić do dawnego stanu. Jej życie zupełnie się zmienia. Czym dla niej staje się miłość? Bólem. Ogromnym przeszywającym na wskroś bólem złamanego i porzuconego serca. Nie potrafi na nowo zaufać żadnemu mężczyźnie na tyle by się z nim związać. Bo choć stara się samej sobie zaprzeczać, wciąż gdzieś tam głęboko... Jest Jake.
 
 W "Żyj szybko, kochaj głęboko", poczułam się tak jakbym oglądała wideoklip bohaterów, w którym ciągle w tle wkrada się w pewnych momentach piosenka "LP - Lost On You". 
Dokładnie powtarzająca, w kółko i w kółko te trzy linijki.
"Za wszystkie rzeczy, które zmarnowałam na Ciebie
Powiedz mi, czy straciłam je dla Ciebie?
Tylko po to, byś mógł mnie porzucić."
Choć czasem główna bohaterka mnie wkurzała swoją naiwnością, to i tak, nie potrafiłam jej znienawidzić.  
Do momentu, gdy sięgnęłam po drugą część "Tylko ty mnie zrozumiesz"!
 
 Gdyby autorka, zakończyła historię na pierwszej części, byłaby to wisienka na torcie, a po przeczytaniu drugiej części czułam coraz bardziej obezwładniające mnie znużenie, z każdym kolejnym rozdziałem...
 
 W drugiej części "Tylko ty mnie zrozumiesz", spotykamy bohaterów w sytuacji, w której to Charley, nie chcę mieć nic wspólnego z Jake'm. Robi wszystko by unikać mężczyzny, swojego życia, tylko z powodu obietnicy jaką sobie złożyła. Rani go na każdym kroku, i choć próbuje udawać że to ją w żaden sposób nie rusza, tak naprawdę okłamuje siebie.

 
"- Ale to niczego nie zmienia, Jake.                                                                 - Widzisz, w tym problem - burknął. - Nie wiem, na czym stoję. Nie wiem, dlaczego mnie odepchnęłaś. Nie wiem, dlaczego ze mną zerwałaś, i to przez telefon, bo nawet nie podałaś mi powodu. Chcę wiedzieć dlaczego. Jak przeszliśmy od bycia idealną parą do niebycia niczym?"
 Druga część wszystko zepsuła. Znienawidziłam Charley, za swoją głupotę, niedojrzałość, naiwność i wahania emocjonalne! Jak nie wychodzi raz, drugi raz, to jest już sygnał, że nie zawsze warto wracać "Drugi raz do tej samej rzeki"! Miałam szczerze dość czytać o jej postanowieniach, o jej obietnicach, o jej uczuciach, które zmieniały się jak pogoda. Jej decyzje były bezsensowne, nie przemyślane i niedojrzałe. Przez to miałam wrażenie jakbym czytała o nastolatce, a nie o dojrzałej kobiecie.
Ciągłe flirciarstwo, ciągłe wahania i ciągłe kłótnie. Tak wyglądała połowa tej historii, zmieszana ze szczęśliwymi wzlotami. 
 
 Szczerze była to historia bardzo nudna i do wyrzygania... Po raz pierwszy to powiem, ale Harlequin wypada tu o wiele lepiej, niż ta ostatnia część, stąd tak słaba ocena. Zawieść się choć wydawało się, że w drugiej części nasi bohaterowie zrozumieli swoje błędy, to tylko je powtarzają, a nawet stwarzają inne jeszcze gorsze. Szkoda, bo zapowiadało się, że to będzie jedna z serii książek wartej zapamiętania.

Może się okazać, że jednak się myliłam i ta seria, nie skończyła się najgorzej dla wielu czytelników. Czytaliście może, którąś z tych części? Zachwyciła was tak bardzo pierwsza część, a zawiodła druga jak mnie? Mieliście już do czynienia z inną twórczością S.Y.? Poleć z chęcią sprawdzę, czy czytałam tą pozycję :D
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz