sobota, 27 października 2018

Akuszer Bogów - Aneta Jadowska

Jesteśmy jacy jesteśmy. Czyli? 
Nie wymagaj zbyt wiele.

Akuszer Bogów
Autor: Aneta Jadowska
Seria: Cykl O Nikicie - Tom 2
Ilość stron: 384
Wydawnictwo: SQN
Moja ocena: 8/10





 Kontynuacja książki "Dziewczyna z dzielnicy cudów", która na nowo wprowadza nas w świat Nikity i jej niebezpiecznych przygód. Tym razem w odsłonie "Akuszer Bogów", mamy do czynienia z nowym niebezpieczeństwem, ale i odkryciem prawdy o samej sobie. O swoim pochodzeniu, o swojej przeszłości, o tym co zostało przez kogoś zapieczętowane by ukryć prawdę. Bogowie, magiczne stworzenia, i świat ludzi, czyli wszystko w tej jednej historii zapodaje nam autorka Aneta Jadowska, która tak jak w poprzedniej części nie zapomniała o utrzymaniu mrocznego klimatu i tych cudownych ilustracji, które na nowo pozwalają nam czytelnikom dogłębniej wczuć się w akcje i świat bohaterów. Co tym razem nas tu czeka? Oj zdecydowanie nie mało!
  
Mówiłam wam.
Happy End, w tym przypadku się nie zdarza, lecz...
  Popełniła błąd i poznała prawdę. Nikita, splamiła swoje ręce krwią osoby, która przez całe życie była jej obca, ale okazało się, że nikt inny jak ta osoba nie była jej bliższa, jednakże czasu już nie cofnie. Pozostało jej żyć z tą świadomością. I nasza Nikita, członkini Zakonu Cieni, Berserk w samej osobie, partnerka Robina, w końcu postanawia poznać prawdę! Całe życie spędziła w kłamstwie. I nadszedł właśnie czas, by to zmienić! Nikita rusza w podróż, po Norwegii, by odnaleźć tych co znają prawdę i jej o tym powiedzą. Jak nie po dobroci, to sami wiecie, co i jak.
 W jej snach pojawia się osoba, o której istnieniu nie miała pojęcia - bracie bliźniaku Ture, a właściwie Erwinie, którego poznała w dniu jego śmierci. Sama się do niej przyczyniając. Nawiedza ją w snach, by wyjawić jej prawdę, ale jednocześnie ostrzec przed złem, jakie na nią czyha. Nie tylko ze strony ich ojca Ernsta, ale również Boga Odyna, który postanawia nie wiadomo z jakiej przyczyny, pojmać Nikitę, ale i również... Kogo? No właśnie, kto jeszcze chce ją dorwać? Dzięki niemu, postanawia poznać również inne Bóstwa, które żyją w Asgardzie, a by się tam dostać musi znaleźć Akuszera Bogów, który jej w tym pomoże. Jednakże, ten zgodzi się jej pomóc jeśli nie wpuści do swojego domu, innego rogatego. Co z wielkim zdziwieniem, okazuje się być Robin, który sam tego nie rozumie. Przez co, Nikita jeszcze bardziej zaczyna zastanawiać się nad jego pochodzeniem. Jak sam wspominał, jest bardzo ale to bardzo stary, niż wygląda. Powoli jego wspomnienia wracają, a tym samym coraz bardziej niepokoi go myśl, co się za jego amnezją kryję. Również jak Nikita, chce poznać prawdę o sobie, ale ta sprawa, jest jeszcze trudniejsza niż jej sama.
"- Myślę, że magia Robina nie pochodzi z naszego panteonu. Nie wiem, kim jest, on też nie wie. Ale to coś zielonego. Widziałam go w lesie. Widziałam zdjęcie, jakie zrobił mu Fotograf. To jest coś leśnego, Kosma. I wiesz, co to może oznaczać?" 
  Coś czyha za zakrętem...
  Prawda w końcu zostaje odkryta. Nikita przełamuję zaklęcie, które wiązało jej wspomnienia, ale i moc, która powstrzymywała prawdziwą moc Berserka. O dziwo, Nikita zaczyna powoli porozumiewać się z Panem B., który jednak nie rzuca się za każdym razem na byle przechodnia. A raczej, zaczyna powoli go rozumieć i mu współczuć, bo Berserk, to pupile Odyna, które kiedyś były spokojnymi i dobrymi istotami, które z niewiadomych przyczyn zamieniły się w chodzące maszyny do zabijania. Nie tylko Ernst, ale również i Liliana maczała swe palce, w zaklęcie uwięzienia jej pamięci. Dowiaduje się prawdy o sobie i Ture. O Bogach, które w przeszłości się nimi opiekowali i jak doszło do tego, że zostali rozdzieleni.
Jesteście ciekawi co było dalej?
 "Akuszer Bogów" - to opowieść, która wciągnie Cię do reszty. Wartka akcja, jest tu o wiele bardziej widoczna, niżeli jej poprzedniczce. Trzeba przyznać, ale zjadłam ją w parę dni i nie mogłam przestać się dziwić temu, co odkryłam zagłębiając się w nią! Wierzcie mi, nie jesteście w stanie się zawieść, czy nawet odłożyć tą książkę na dłuższy czas, jak już się za nią zabierzecie. Do tego mogę dodać, że autorka - jak i ja - musi być fanką Avengersów! Chcecie wiedzieć, dlaczego tak twierdzę? Musicie sami to sprawdzić! Jeśli, więc nie czytaliście 1tomu, to szybko się za to zabierzcie, a jak macie już to za sobą, to co was powstrzymuje przed przeczytaniem 2tomu? Pora ruszyć tym nurtem! Nie zawiedziecie się!
   

2 komentarze:

  1. W jakim to języku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę podać swój blog, zobaczę wtedy w jakim Ty języku piszesz :) Jestem bardzo ciekawa :)

      Usuń